13 października 2013

Olej kokosowy

Dawno mnie tutaj nie było. A to dla tego, że dwa miesiące temu zostałam mamą  cudownej dziewczynki. Dzisiejszy artykuł ma właśnie związek z tym wydarzeniem. Staram się żyć świadomie i korzystać z darów natury, dlatego po kąpieli mojej córci, zamiast oliwki stosuję czysty, nierafinowany olej kokosowy. Oprócz walorów prozdrowotnych, o których za chwilę, zniewala zapachem - córeczka pachnie później jak kokosowe ciasteczko, dlatego często mówimy do niej "Zuzanka-Kokosanka" :-)



     W sanskrycie palma kokosowa znana jest pod nazwą "drzewo dostarczające wszystkiego co potrzebne do życia", na Filipinach to "drzewo życia", a na wyspach Pacyfiku nazywana jest "lekarstwem na wszystkie choroby".
Kokos zawiera witaminy B2, B6, C i E oraz kwas foliowy, potas, wapń, magnez, fosfor, żelazo, sód i cynk. 
Miąższ składa się przede wszystkim z nasyconych kwasów tłuszczowych, ale są one o wiele łatwiej trawione i przyswajane niż te z mięsa czy nabiału. 
We wnętrzu owocu znajduje się woda, która do momentu otwarcia orzecha jest płynem całkowicie sterylnym. Sok z młodego kokosa ma skład niemal identyczny jak osocze ludzkiej krwi, dlatego podczas II Wojny Światowej stosowany był do transfuzji. Stosuje się go również do kroplówek jako zastępczy płyn fizjologiczny nawadniający organizm. Woda z kokosa jest jednym z najbogatszych źródeł elektrolitów, zalecana przy biegunce  wymiotach.
 

Olej kokosowy można stosować zarówno jako lekarstwo, czy kosmetyk jak i środek spożywczy. Możemy smarować nim pieczywo, używać do pieczenia ciast oraz smażenia (nie pali się w wysokich temperaturach). Jest tłuszczem który nie powoduje przyrostu tkanki tłuszczowej, wręcz przeciwnie - pobudza przemianę materii.
Połowę zawartości oleju kokosowego stanowi kwas laurynowy, przekształcający się w organizmie w monolauryn. To związek chemiczny, który w dużych ilościach znajduje się tylko w dwóch produktach: oprócz kokosa zawarty jest w mleku matki, gdzie jest bardzo ważnym elementem budowania odporności rozwijającego się organizmu. Ma on silnie bakteriobójcze i wirusobójcze właściwości, niszczy drobnoustroje pokryte otoczką lipidową (zalicza się do nich m.in. wirus HIV, cytomegalowirus, wirus opryszczki, przeziębienia, a także bakteria Helicobacter pylori, wywołująca wrzody żołądka i nowotwory układu pokarmowego). Inaczej niż antybiotyki, które zabijają całą florę bakteryjną organizmu - w tym także tą dobroczynną - monolauryn atakuje tylko szkodliwe wirusy i bakterie. Z kolei na powierzchni skóry antybakteryjne i antywirusowe właściwości kwasu laurynowego sprawiają, że znakomicie nadaje się do zwalczania infekcji, wysypek i egzem, a także przyczynia się do leczenia drobnych skaleczeń i mikrourazów skóry oraz łagodzi świąd i ból po ukąszeniach owadów. Pomaga zwalczyć schorzenie zwane „stopą sportowca” lub „stopą atlety” – uciążliwą, długotrwałą grzybicę stóp. Olej kokosowy może być także z dobrym rezultatem stosowany na cerę trądzikową: wówczas najlepiej działa połączone stosowanie wewnętrznie i zewnętrznie.
Olej kokosowy ma działanie silnie nawilżające. Może być stosowny zarówno na skórę jak i na włosy. Hamuje pojawianie się plam i zmarszczek, wygładza. Jako jedyny olej potrafi wniknąć w strukturę włosa i dokładnie go nawilżyć. Wzmacnia cebulki włosów, zapobiega wypadaniu i pomaga zwalczyć łupież. 

Planeta Zdrowie 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz